Każdy rodzic to potrafi czyli jak wspierać terapię SI w domu?

Pamiętajmy, że jeśli dziecko przejawia, bądź ma zdiagnozowane zaburzenia Integracji Sensorycznej to najważniejsza jest terapia u specjalisty, czyli terapeuty integracji sensorycznej. Dobiera on zabawy do możliwości dziecka, ukierunkowuje je według potrzeb wynikających z diagnozy, wprowadza je stopniowo, w razie potrzeby powraca do nich, modyfikuje, profesjonalnie wykona masaż.

W ramach wspierania i pomocy w terapii rodzic może zrobić kilka rzeczy. Przyspieszy to terapię, wspomoże procesy integracji sensorycznej, pomaga w uspokajaniu dziecka i wyciszaniu emocji na co dzień, ponadto pomoże nawiązać i pielęgnować więź. Takie zabawy i ćwiczenia mogą tez wykonywać rodzice dzieci, które nie maja zaburzeń integracji sensorycznej.
Oto przykłady zabaw i aktywności, jakie rodzic może wprowadzić do codziennej rutyny:

Zabawy i czynności wspomagające układ przedsionkowy (zmysł równowagi)

  • Turlanie: po dywanie, trawie, na małej górce itp.
  • Skakanie: na podłodze po poduszkach, po płytkach tak, by nie dotknąć fugi, na trampolinie, przeskakiwanie przeszkód, skakanie jak żabka, jak królik itp.
  • Chodzenie po linie lub narysowanej kredom kresce na chodniku, można tez nakleić taśmę malarską na podłodze.
  • Stanie na jednej nodze (zabawa w flaminga). Rodzic może tu odliczać czas lub zrobić zawody kto dłużej utrzyma równowagę. Można modyfikować zabawę i stać na przykład na jednej nodze z zamkniętymi oczami lub położyć na głowie książkę lub woreczek gimnastyczny.
  • Na spacerze w asekuracji rodzica chodzenie po murku, krawężniku.
  • Zabawy z kocem. Tu potrzebne będą dwie dorosłe osoby. Bujanie się w kocu.
  • Chodzenie tyłem. Można się troszkę powygłupiać i zrobić sobie „dzień chodzenia tyłem” 🙂 oczywiście zachować trzeba przy tym wszelkie procedury bezpieczeństwa 😉
  • Jazda rowerem lub rowerem odpychaczem, biegowym.
  • Bujanie, huśtanie na czym się da 🙂
  • Kręcenie się w kółko.
  • Tory przeszkód stworzone z krzesełek, ławeczek, poduszek i tego, co akurat mamy pod ręką 🙂

Zabawy i czynności stymulujące układ dotykowy:

  • Zaproszenie dziecka do kuchni, a tam ugniatanie ciasta, przelewanie wody i innych cieczy, zabawy w grochu, kaszy, fasoli, przesypywanie soli, mąki
  • Kreatywna kąpiel z użyciem gąbek o różnej fakturze, szczoteczek, ręczników, mydeł. Można do kąpieli wsypać groch, fasolę, ryż i świetnie się bawić 🙂
  • Zachęcanie do dotykania wszelkich rzeczy czy to na spacerze (trawa, kora drzewa, ławka, ziemia, szyszka itd.), czy w domu podczas sprzątania lub zabawy(owoce, warzywa, produkty spożywcze, koce, ściereczki, ręczniki, gąbki, talerze, miski itd.)
  • Pobrudź dziecko farbą, kisielem, pianką do golenia, błotem.
  • Masażyki. Te na plecach, ale też na całym ciele. Uciskanie, gniecenie, szczypanie, głaskanie, mocne przytulanie.
  • Robienie ścieżek sensorycznych czy to na dworze czy w domu, zawsze znajdzie się coś po czym można pochodzić na bosaka 🙂
  • Tworzenie własnych slime, gniotków, mas sensorycznych.
  • Zabawy plasteliną, modeliną, piaskiem kinetycznym, gliną.
  • Zabawy ciepłą i zimną wodą na przemiennie.

Zabawy i czynności wspomagające propriocepcję (czucie głębokie):

  • Przepychanki, siłowanki 🙂 jak? Bezpiecznie i z wcześniej omówionymi zasadami. Złapcie się za obie ręce stojąc naprzeciwko siebie, następnie przepychajcie się. To samo można robić siedząc lub leżąc, ale tym razem nogami. Spytaj się dziecka czy da radę przepchać ścianę, wielki kamień lub drzewo, a nawet Ciebie 🙂
  • Turlanie, zawijanie w koc, kołdrę.
  • Taczka (trzymasz dziecko za nogi, a ono idzie na rękach).
  • Poduszkowa bitwa.
  • Zabawa „Rozpakuj prezent”- dziecko zwija się w kłębek i mocno trzyma ręce i nogi przy sobie, a dorosły próbuje je „odpakować”.
  • Przeciąganie liny.
  • Ciągnięcie ciężkich rzeczy. Pozwól dziecku wyciągnąć pranie z bębna pralki, ciągnąć walizkę na wakacjach (możesz w domu zrobić symulację wakacji, włóż do walizki kilka książek i pozwól dziecku ciągnąc ją), włóż do worka lub koca kilka ciężkich rzeczy i daj dziecku do ciągnięcia 🙂
  • Bieganie! Gdziekolwiek i kiedykolwiek. Bieganie jest bardzo rozwijające. Możecie pobawić się w wyścigi lub berka, chowanego, wyślij dziecko z psem na spacer (upieczenie dwóch pieczeni na jednym ogniu 😉 i pies wyprowadzony i dziecko wybiegane)
  • Dźwiganie ciężkich rzeczy. Pozwól dziecku ponieść siatkę z zakupami, przestawić coś ciężkiego w domu, poprzenosić drewno do kominka, książki czy krzesła. Noszenie dobrze dobranego plecaka również wspiera czucie głębokie 😉
  • Używanie kołderki obciążeniowej zgodnie z wytycznymi terapeuty. Należy pamiętać, że kołderka powinna ważyć nie więcej nić 10-15% masy ciała dziecka. Używamy jej np. przed snem lub po zaśnięciu przez ok 10-15 minut, podczas odpoczynku lub odrabiania lekcji (narzucić dziecku na ramiona), podczas rysowania lub układania puzzli.

Zabawy i czynności stymulujące słuch:

  • Zabawy instrumentami: marakasami, tamburynem, kołatką, bębenkiem itp.
  • Zabawa „Gdzie schował się dźwięk”- rodzic wraz z instrumentem chowa się i gra na nim, a dziecko odszukuje rodzica idąc za dźwiękiem.
  • Zabawa „Wskaż skąd dobiega dźwięk”- rodzic gra na instrumencie przemieszczając się, a dziecko z zasłoniętymi oczami wskazuje gdzie słyszy dźwięk.
  • Czytanie na głos!
  • Zabawa „Słyszysz szept?”- dziecko i rodzic są po przeciwnych stronach pokoju lub salonu. Rodzic mówi szeptem słowa, a dziecko ma za zadanie powtórzyć to słowo.
  • Posłuchajmy ciszy. Następnie opowiadajcie sobie co usłyszeliście oprócz ciszy 😉 śpiew ptaków, przejeżdżający samochód, szum liści na drzewie itp.
  • Gra memo dźwiękowe. Włóż do małych pojemników podwójnie przedmioty typu: spinacz, kamień, ziarnko ryżu, guzika, kawałek drewna itp., niech dziecko odszukuje te same dźwięki.
  • Powtarzanie rytmu. Wyklaszcz, wystukaj jakiś prosty rytm, a następnie powiedz dziecku, by go powtórzyło.

Zabawy i czynności stymulujące węch:

  • Znów zaproś dziecko do kuchni. Pozwól mu wąchać przyprawy, które używasz podczas gotowania, warzywa, owoce a także inne rzeczy, które są w kuchni.
  • „Węchowe zagadki”- zawiąż dziecku oczy i podkładaj mu różne rzeczy do wąchania (truskawkę, cytrynę, pieprz, słoik z kiszonymi ogórkami, olejek oregano itp.), zadaniem dziecka jest zgadywanie co w danej chwili wącha.
  • Zaproś dziecko do łazienki. Wąchajcie mydła, żele, szampony, rozmawiajcie o tym, co te zapachy wam przypominają.
  • Na spacerze wąchajcie kwiaty, korę drzew, a nawet ziemię- ona też ma swój zapach 🙂
  • Wyrabianie ciasta z olejkami.
  • Wąchanie olejków eterycznych.

Zabawy i czynności stymulujące wzrok:

  • Obserwacja przyrody na spacerach, rozmowa na temat tego, co widzicie.
  • Zabawa „Na co patrzę”- rodzic opisuje rzecz, na którą patrzy, dziecko ma za zadanie odgadnąć na co patrzy rodzic.
  • Odszukiwanie różnic na dwóch z pozoru takich samych obrazkach (można wiele takich obrazków znaleźć w internetowych zasobach).
  • Zabawa „Dotknij rzeczy, która…” i tu rodzic ma dowolność w wyborze. Może być to kolor, czyli „Dotknij rzeczy, która jest koloru czerwonego”, może to być faktura, kształt itd.
  • Łapanie rękoma baniek mydlanych 🙂
  • Mieszanie kolorów farb.
  • Zabawy mozaiką lub klockami i układanie ich według wzoru.
  • Segregowanie rzeczy według koloru (okładek książek, piłeczek, ubrań itd.)
  • Zorganizowanie teatru cieni.
  • Zabawa kalejdoskopem, klepsydrami różnego rodzaju.

Zachęcam do zabawy 🙂
Natalia Pośpiech
Pedagog, Terapeutka Integracji Sensorycznej