Czy można wychować dziecko bez kar i nagród? Cz.2

Oto 5 kryteriów Pozytywnej Dyscypliny. Skuteczna dyscyplina:

1. Pomaga dzieciom mieć poczucie więzi (w rodzinie, grupie, klasie)
2. Jest jednocześnie uprzejma i stanowcza (czyli twarda dla problemu i miękka dla osoby)
3. Jest skuteczna na dłuższą metę (kara działa na krótką metę, ale przynosi negatywne rezultaty na dłuższą metę)
4. Naucza kluczowych umiejętności społecznych i życiowych budujących charakter (szacunku, empatii, troski o innych, rozwiązywania problemów, współpracy, umiejętności wnoszenia swojego wkładu)
5. Zachęca dzieci do odkrywania swoich zdolności i możliwości (wspiera konstruktywne wykorzystanie własnej mocy i autonomii)

Dzieci mają jedno podstawowe pragnienie:chcą czuć, że przynależą i że są ważne!

Filary Pozytywnej Dyscypliny

Nawiąż relację zanim poprawisz sytuację. Nawiązanie więzi pełnej szacunku i zrozumienia jest fundamentem każdej relacji. Zrozumienie dziecka następuje wtedy, gdy zniżymy się do jego poziomu, przestaniemy bagatelizować jego problemy, zaczniemy okazywać zrozumienie jego uczuciom, zaczniemy konsekwentnie reagować na sygnały wysyłane przez dziecko. W takiej relacji pełnej delikatności i szacunku, troski i zrozumienia perspektywy dziecka, okazywania wiary w jego możliwości dużo łatwiej o wspólne naprawienie sytuacji. Dzięki takiemu podejściu dziecko zaufa, będzie chciało się komunikować, co za tym idzie będzie potrafiło rozwiązać problem w sposób akceptowalny przez społeczeństwo. Tak się rodzi poczucie przynależności.

Wnoszenie wkładu. Przynależność bez wnoszenia wkładu prowadzi do poczucia uprzywilejowania. W taki sposób łatwo o dziecko samolubne i zapatrzone w siebie. Każdy z nas ma wrodzoną potrzebę wnoszenia własnego wkładu. W życiu codziennym można na wiele sposobów umożliwić dzieciom wnoszenia wkładu. Autentyczny i wartościowy wkład daje dziecko podczas pomocy rodzicom w codziennych czynnościach takich jak: sprzątanie, majsterkowanie, gotowanie, naprawy domowe, prace w ogródku. Daje im to poczucie ważności, pewność siebie, odporność ale również kształtuje empatię czy umiejętność współpracy.

Skupienie na celach długofalowych. Zamiast skupiać się i denerwować na chwilowych, mało znaczących problemach, które powodują walkę o władzę (jedzenia, przekory, dzielenia się) warto skupić się na wartościach jakie pragniemy przekazać dziecku, umiejętnościami czy też cechami jakie chcielibyśmy by dziecko posiadało, gdy będzie dorosłe. Kary i nagrody, którymi tak chętnie obdarza się dzieci powodują, że dziecko jest zewnątrzsterowne, oddaje władze zewnętrznemu źródłu, uzależnia swoje zachowanie od reakcji rodzica na dane zachowanie. Lepiej poświęcić czas na naukę, żaden inny czas nie jest tak ważny jak we wczesnym dzieciństwie. Nauczanie, ćwiczenie, pokazywanie, umożliwianie doświadczeń w przeciwieństwie do stosowania kar i nagródi omawianie ich jest najskuteczniejszym sposobem rozwijania u dzieci charakteru i umiejętności. Dzieci, mające wewnętrzną dyscyplinę czyli umiejętność właściwego postępowania bez względu na to czy ktoś patrzy czy nie (ktoś kto wymierza karę), to dzieci, które chciałby wychować każdy rodzic.

Wzajemny szacunek i godność. Pojęcia te są tak obszerne i ciężkie do zdefiniowania, że trudno je wytłumaczyć, a co dopiero wpoić młodym umysłom. Wszyscy, zarówno dorośli jak dzieci powinny mieć równe prawa do godności i szacunku. Nie oznacza to, że dzieci mają te same prawa co dorośli, ale mają prawo być traktowane z godnością. Zawstydzanie, karanie, poniżanie, porównywanie, krzyczenie na dziecko nie pomoże w wychowaniu go na osobę empatyczną, prawą, umiejącą współpracować i kochającą ludzi.

Jednoczesna uprzejmość i stanowczość. Często dorośli są zbyt mili dla dzieci lub tylko surowi. Czasem też przeplatają się te dwie skrajności. Jak każdemu z nas wiadomo równowaga w przyrodzie musi być, tu tez ta zasada się sprawdza. Jak w takim razie można być uprzejmym i stanowczym JEDNOCZEŚNIE? Jest to jedno z najtrudniejszych zadań dorosłych w pozytywnej dyscyplinie. Trzeba znaleźć równowagę pomiędzy byciem uprzejmym i jednocześnie rozsądnie wyznaczać granice.

Skupienie na rozwiązaniach. Konsekwencje, które często są zamaskowanymi karami, to nie jest skuteczny system dyscypliny. Warto dzieci zaangażować w poszukiwania rozwiązań trudnych sytuacji, problemów, trudności. Trzeba dać im tylko możliwość i szansę na wykazanie się. Dlatego zamiast skupiać się na doraźnych, szybkich karach lepiej wspólnie z dzieckiem zastanowić się jak można pokonać problem, rozwiązując go.

Pytania pełne ciekawości. Zamiast wydawania poleceń i rozkazów lepsze są pytania. Jak to działa? Dzieci nie lubią, jak im się rozkazuje: „natychmiast posprzątaj swój pokój!”, „szybko, wynieś śmieci!”, „Przestań skakać!”, to rodzi opór (za pewne Wy tez tak macie ;-)). Zadaj pytanie, pozwól dziecku rozwiązać zadanie, problem. Spytaj się zamiast zarządzać.

Zachęcaj zamiast chwalić. Chwalenie to zachęta do lepszego zachowania? Nie zawsze… Pochwała może być szkodliwa w nadmiarze. Poza tym chwalimy wtedy, gdy dzieci spełnią NASZE oczekiwania. Zachęta natomiast mówi dziecku o jego postępie, tworzy więź, tworzy pozytywny klimat.

Nie rób za dziecko tego, co może zrobić samo. To chyba jest jasne. Często nie mamy czasu, chcemy zrobić coś dobrze (w naszym mniemaniu) jesteśmy poirytowani, że dziecko czegoś tak bardzo łatwego nie umie zrobić, wtedy robimy to za niego. Dajmy dziecku możliwość wykazania się, popełniania błędów i praktyki.

Planuj czynności rutynowe. Dziecko, które wie czego może się spodziewać w ciągu dania jest spokojniejsze i czyje się bezpieczniej. Ponadto, gdy zaplanujecie wspólnie dzień czy tydzień i będą w nim takie pozycje jak sprzątanie, zmywanie, ścielenie łózka, pomoc w ogrodzie (które jak wytłumaczycie dziecku muszą się pojawić, ponieważ są konieczne w codziennym funkcjonowaniu) to dziecko chętniej będzie je robiło.

Wprowadzenie zmian nie jest najłatwiejsze, ale Pozytywna Dyscyplina jest bardzo intuicyjna. Osiągnięcie łatwości i biegłości w tej metodzie wychowawczej wymaga jednak czasu i praktyki. Twórz własne notatki, narysuj mapę myśli, zaglądaj do nich często i bądź czujny, by nie wrócić do starych nawyków. Jeśli jednak zdarzy Ci się to, nie zniechęcaj się za szybko i bądź dla siebie uprzejmy i stanowczy jednocześnie 😉
Bowiem jak mówi jedno z najważniejszych sformułowań Pozytywnej dyscypliny „Błędy są doskonałą okazją do nauki!”.

Natalia Pośpiech
terapeuta Integracji Sensorycznej.