Co to są odruchy wczesnodziecięce? Czym objawiają się przetrwałe odruchy? Odruch MORO.

Odruchów jest bardzo dużo, natomiast pierwotnych jest kilka:

  • odruch Moro,
  • ATOS
  • STOS
  • TOB,
  • odruch Palmara- chwytny
  • odruch grzbietowy Galanta,
  • odruch ssania i szukania,
  • odruch podeszwowy.

Odruch MORO jest to jeden z odruchów pierwotnych, które są mimowolnymi, automatycznymi i stereotypowymi reakcjami mięśni niemowlaka, które stanowią odpowiedź na bodziec sensoryczny.

Odruch Moro jest reakcją na różne rodzaje bodźców takich jak: nagła zmiana pozycji dziecka, niespodziewany, głośny dźwięk, nagły ruch lub zmiana pozycji światła, nagła zmiana temperatury, zbyt gwałtowne ruchy osoby przebywającej w otoczeniu niemowlęcia.

Na skutek zadziałania jednego z wyżej wymienionych bodźców, dziecko najpierw odsuwa od siebie wyprostowane obie rączki oraz nóżki, palce u rąk są szeroko rozstawione, bierze oddech i zostawia powietrze w płucach na chwilę, następnie wydychając powietrze przybliża ręce do siebie obejmując się, zaciska dłonie w pięści, wtedy następuje przyspieszony oddech, może pojawić się płacz i krzyk.

Odruch Moro zaczyna się kształtować u dziecka już w czasie jego życia płodowego, a dokładniej między 9. a 12. tygodniem ciąży. Powinien stopniowo wyhamowywać, być coraz słabszy do 4 miesiąca życia, by następnie przejść we wzdrygnięcie się na wcześniej wymienione bodźce.

Brak odruchu Moro jest u niemowlęcia objawem nieprawidłowym. Nieobecność obustronnego odruchu sugeruje uszkodzenie mózgu lub rdzenia kręgowego. Z kolei brak odruchu z jednej strony, niesymetryczne wyrzucanie rąk,  sugeruje zmiany neurologiczne, złamanie kości ramienia lub problemy w obrębie nerwów szyi i barku.

Przetrwały odruch Moro, czyli taki, który nie zintegrował się wraz z rozwojem dziecka, może wskazywać na nieprawidłowości w obrębie układu nerwowego. Warto udać się wtedy do lekarza pediatry lub neurologa zajmującego się dziećmi.

Mogło się tak stać poprzez  przebywanie dziecka w środowisku, które nadmiernie pobudza jego reakcję ucieczki. Zbyt mocne oświetlenie, hałas, niedelikatne traktowanie dziecka, wahanie temperatury.

Warto wtedy dostosować środowisko dziecka do jego potrzeb. Przygasić światło, postarać się o większą ciszę i spokój, spróbować utrzymać stałą temperaturę otoczenia, w którym przebywa dziecko.

Występowanie odruchów pierwotnych po ukończeniu pierwszego roku życia ma negatywny wpływ na optymalne funkcjonowanie na poziomie korowym i mogą powodować szereg trudności. Ich zbyt długa aktywność może doprowadzić do:

  • problemów z percepcją wzrokową (nadwrażliwość na światło, problemy z czytaniem, pisaniem)
  • nieprawidłowy uchwyt narzędzia pisarskiego (brzydkie pismo, trudności z nauka pisania)
  • niechęci do ćwiczeń fizycznych
  • problemów z układem przedsionkowym (niepewność grawitacyjna, choroba lokomocyjna, słaba koordynacja)
  • dezorientacja słuchowa (problem z lokalizacją dźwięków i ich różnicowaniem, trudności z izolowaniem odgłosów w tle)
  • nieadekwatne reakcje na niespodziewane bodźce
  • labilność emocjonalna
  • zwiększone napięcie mięśniowe
  • niska wytrzymałość fizyczna
  • nadaktywność przeplatana skrajnym wyczerpaniem fizycznym
  • alergie, obniżona odporność (spowodowane nadmiernym stresem, zbyt dużym wydzielaniem kortyzolu i adrenaliny)
  • potrzeba kontroli, poczucie zagrożenia
  • niska samoocena
  • nieumiejętność nawiązywania kontaktów społecznych
  • wycofanie i bojaźliwość
  • nadmierna potrzeba dominowania
  • agresji
  • trudności z podejmowaniem decyzji
  • niechęć do zmian, niespodzianek

Jeśli są podejrzenia, co do tego czy u waszego dziecka przetrwał odruch należy udać się do specjalisty i wykonać fachową diagnozę.  Wtedy może okazać się, że dziecko potrzebuje terapii odruchów, by je zintegrować w jego organizmie.

Metod terapii jest kilka ( INPP według  dr Sally Goddard – Blythe  , według dr Swietłany Masgutowej, Terapia Integracji Sensorycznej, trening sensomotoryczny ) i bardzo ważna jest przy nich systematyczność ćwiczeń w domu według zaleceń terapeuty.

Na pewno nie zaszkodzi ćwiczenie układu przedsionkowego, dotykowego, wzrokowego oraz słuchowego w zabawach, które zaproponowałam w jednym z wcześniejszych artykułów.

Natalia Pośpiech

Pedagog, Terapeuta Integracji Sensorycznej