13 porad dla rodziców przyszłych przedszkolaków

Za jakiś czas wasza pociecha zacznie chodzić do przedszkola lub żłobka? Jest to jedno z tych momentów w życiu, które spędzają sen z powiek na początku rodzicom, potem również dzieciom, jeśli nie zostały do niego dobrze przygotowane.
Dlatego jest teraz jeszcze czas, by się tym zająć. Wykorzystajcie go mądrze i dobrze. Mając na uwadze dobro dziecka i jego poczucie własnej wartości, stwórzcie mu takie warunki, by mogło doskonalić się w osiąganiu samodzielności. Co to oznacza? Ćwiczcie umiejętność samodzielnego jedzenia, ubierania bucików czy czapki, mycie rąk, korzystanie z toalety, z chusteczki higienicznej.
Zacząć oczywiście zawsze warto od motoryki dużej, czyli mamy na myśli taką aktywność jak chodzenie, bieganie, skakanie, jazda na rowerze czy pływanie. Jej rozwój powinien być priorytetem i należy pamiętać, by podążać za naturalnym rozwojem dziecka, ponieważ w jego ciele najpierw kształtują się te duże partie mięśni, dopiero potem małe. Motoryka duża stanowi podstawę do ruchów precyzyjnych. Kształtujcie motorykę dużą w zabawach na świeżym powietrzu w domu i podczas działań plastycznych.
Ważnym elementem, który pomoże dziecku podczas pobytu w nowym miejscu, jest również umiejętność wyciszenia się i koncentracji. Można ją ćwiczyć na przykład podczas czytania dziecku, różnych gier i zabaw.

Bardzo ważna jest także umiejętność komunikowania swoich potrzeb. Jeśli dziecko jeszcze nie mówi lub mówi niewyraźnie warto nauczyć go gestów, które pozwolą na porozumiewanie się i poproszenie o to, czego potrzebuje. Natomiast dziecko, które umie już mówić, warto nauczyć w jaki sposób wyrażać swoje potrzeby, co powinno dokładnie powiedzieć, gdy chce mu się pić czy skorzystać z toalety.
Te rzeczy wydaja się mało znaczące i błahe, jednak dla dobrego funkcjonowania, takiego bez stresu i frustracji, są niezbędne.

Co jeszcze warto zrobić przed pierwszym dniem w przedszkolu waszego dziecka?
Oto skrócona lista „to do”:

1. Idźcie z dzieckiem kilka razy do budynku przedszkola (jeśli nie będziecie mogli wejść do środka, to pokaż mu je od zewnątrz).

Oswojenie dziecka z widokiem przedszkola czy żłobka i rozmowy na jego temat podziałają na dziecko uspokajająco w myśl zasady „im więcej o czymś wiemy, tym mniej się tego boimy”.
Dziecko, które wie czego może się spodziewać po pobycie w miejscu, którego nie zna, będzie czuło się bezpieczniej i mniej się będzie stresowało.

2. Nie straszcie przedszkolem.

Jeśli słowa typu „w przedszkolu nie będzie biegania”, „zobaczysz, w przedszkolu cię nauczą” itp. usłyszy początkujący przedszkolak, nie będzie miał on szansy na polubienie tego miejsca, będzie zestresowany gdy będziecie go do niego prowadzić i nie będzie czuł się tam bezpiecznie.

3. Powiedzcie dziecku jak będzie wyglądał dzień w nowym miejscu i kiedy po niego przyjdziecie.

Jeśli przedszkole udostępnia rozkład dnia, opiszcie go dziecku. Oczywiście w jego języku, tak by zrozumiało. Bez szczegółów, bo tak naprawdę sami nie wiecie co będzie się działo w ciągu dnia w grupie. Nie koloryzujcie, nie mówcie, że będzie wspaniale i wszystkie dzieci będą się z nim bawiły, bo wcale tak nie musi być. Mówcie jednak o przedszkolu pozytywnie i bez zbędnych emocji.
Gdy obiecacie dziecku, że przyjdziecie od razu po zupce, to za wszelka cenę dotrzymajcie obietnicy.

4. Przygotujcie się wspólnie do pierwszego dnia w przedszkolu.

O co chodzi? O to, by razem kupić kredki, plastelinę, worek na rzeczy do ćwiczeń i wszystkie wymagane przez przedszkole rzeczy. Wspólnie je wybierajcie i cieszcie się tym.

5. Stopniujcie czas rozłąki.

Rozstanie z rodzicem, to bardzo stresująca sytuacja dla dziecka. Jeśli dziecko po pożegnaniu ciągle płacze, nie uspakaja się ani na chwilę, to godzina w sali przedszkolnej wystarczy. Jednak złym pomysłem jest zabranie od razu dziecka do domu. Warto znaleźć w sobie siłę, by zostawić dziecko choć na jakiś czas w przedszkolnej sali i danie mu czasu. W końcu zrozumie, że nie zostawiacie go tam na zawsze, wtedy można zwiększać czas do 2, 3, 4 godzin. Natomiast jeśli dziecko wchodzi do sali samodzielnie, bawi się z dziećmi, tylko czasem popłakując, gdy sobie o was przypomni, to 3, 4 godziny w pierwszym tygodniu są idealnym czasem.

6. Nie przeciągajcie pożegnań.

Pożegnanie powinno być łagodne i stanowcze zarazem. Podczas pożegnania nie używajcie zwrotów typu „Dasz radę”, „Będzie dobrze”, „Jesteś siny”, to komunikat dla dziecka, że ma się w czymś sprawdzić, uporać się. Jeśli dziecko nadal się ociąga z wejściem, poproście o wsparcie panią nauczycielkę lub panią pomoc nauczyciela, one wiedzą co robić, zaufaj im. Jeśli wezmą za rączkę dziecko i wprowadzą do sali, to należy pomachać dziecku na pożegnanie, odwrócić się i odejść. Nie pokazujcie, że dzieje się coś złego i jest wam trudno. To spotęguje lęk dziecka i może doprowadzić do długotrwałego płaczu. Jeśli czujecie, że musicie popłakać, rozładować uczucia, to zróbcie to kiedy dziecko nie będzie Was widziało.

7. Pozwólcie dziecku wziąć coś z domu do przedszkola.

Jeśli zasady w grupie pozwalają na zabieranie do przedszkola maskotki lub zabawki, którą bardzo lubi, zróbcie to. Dobrym rozwiązaniem jest też zdjęcie rodzica, które Maluch może wyciągnąć np. z kieszonki misia. Znajomy przedmiot w obcym miejscu powoduje, że dziecko poczuje się pewniej.

8. Ubierzcie dziecko wygodnie.

Zakładajcie mu do przedszkola wygodne spodnie na gumce, bez suwaka i tym bardziej bez paska, buciki na rzepy. Jeśli dziecko nie będzie potrafiło się ubrać i rozebrać samodzielnie, nie poprawi to jego samopoczucia. Natomiast na pewno może spowodować stres i obniżenie poczucia własnej wartości. W tym samym czasie ćwiczcie umiejętność radzenia sobie z „wymagającą” garderobą w domu.

9. Nie śpieszcie się.

Lepiej wstać 20 minut wcześniej, niż poganiać dziecko, które i tak jest zestresowane nowa sytuacją w swoim życiu. Podczas pośpiechu wytwarza się atmosfera nerwowości, nie ma czasu na spokojną rozmowę, na to aż dziecko samo się przebierze w szatni, na pożegnanie.

10. Współpracujcie z Panią Nauczycielką.

Utrzymujcie stały kontakt z nauczycielką, informujcie ją o ważnych dla Was sprawach dotyczących dziecka, jeśli macie jakieś wątpliwości- pytajcie, angażujcie się w życie grupy, spytajcie się czy możecie jakoś pomóc. Nauczycielki powinny znać mocne i słabe strony Waszego dziecka oraz jakie ma trudności. Pozwólcie jednak decydować swojemu dziecku np. chociażby w sprawie jedzenia czy zabawy. Jeśli dziecko nie je czegoś w domu, to nie znaczy, że nie będzie jadło tego w przedszkolu. Naprawdę 🙂 Grupa rządzi się swoimi zasadami. Dlatego nie wyprzedzajcie sytuacji mówiąc „Jasiu nie lubi bawić się w kółeczku, proszę go wtedy posadzić przy stoliczku” lub „moje dziecko nie lubi brokułów, proszę mu ich nie dawać”.

11. Pamiętajcie o śnie.

Wyspane dziecko, to dziecko o dobrym samopoczuciu i umiejące się skoncentrować, łatwiej radzi sobie z codziennymi wyzwaniami. Niewyspane, jest poirytowane, nerwowe, nadruchliwe, marudne, nie potrafi się skoncentrować, może być płaczliwe lub nawet agresywne.

12. Nie krytykujcie nauczycielki w obecności dziecka.

Dziecko, którego rodzice nie szanują jego Wychowawczyni, nie lubią i wypowiadają się o niej niepochlebnie, na pewno nie będzie się czuło przy niej bezpiecznie, z pewnością nie zaufa jej na tyle, by czuć się przy niej swobodnie. Ważne też byście nie rozmawiali o swoich obawach przy dziecku.
Jeśli nie jesteście pewni metod jakich używa Nauczycielka waszego dziecka, to umówcie się z nią na rozmowę, w której nie będzie uczestniczyło dziecko.

13. Nie zmuszajcie dziecka do opowiadania o przedszkolu.

Co się działo dziś w przedszkolu?, dobrze się bawiłeś?, co ciekawego dziś robiliście?, zjadłeś cały obiad?, w co się bawiłeś i z kim? To może spowodować frustrację i niepotrzebny stres. Poczekajcie aż Wasza pociecha sama zacznie mówić, bądźcie cierpliwi. Jeśli koniecznie chcecie podpytać dziecko co działo się w czasie Waszej nieobecności, spytajcie się o jakiś konkret np. „zauważyłem, że na dywanie były dinozaury, bawiłeś się nimi?”.
Początki zwykle bywają trudne, jednak korzystając z powyższych wskazówek szybciej poczujecie przyjemność z tego, że jesteście rodzicami przedszkolaka. Pomyślcie, że za jakiś czas Wasze dziecko nie będzie chciało wyjść z przedszkola mówiąc „mamo, tato, co tak wcześnie?!” 🙂

Natalia Pośpiech
Pedagog, Terapeuta Integracji Sensorycznej, Terapeuta TUS