Zaburzenia integracji sensorycznej i co dalej?
Zaburzenia integracji sensorycznej i co dalej?
Obserwując to, co obecnie dzieje się w szkołach i przedszkolach można zadać sobie pytanie o przyczynę tego stanu rzeczy. Coraz więcej dzieci ma bowiem problemy z nauką, nie radzi sobie z emocjami i przejawia negatywne zachowania. Drażni to nauczycieli, martwi rodziców i demotywuje samych uczniów. Co w związku z tym zrobić? Jak sobie radzić z tego typu trudnościami?
Zaburzenia i co dalej?
Jednym z rozwiązań jest szukanie wsparcia ze strony specjalistów, czyli osób, które na co dzień zajmują się pracą z dziećmi z zaburzeniami. Pierwszym krokiem bardzo często jest poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Psycholodzy i pedagodzy w niej pracujący dokonują oceny procesów poznawczych i opisu trudności. Jednocześnie tworzą listę szczegółowych zaleceń dla szkół/przedszkoli oraz dla rodziców. Często jednak okazuje się to niewystarczające. Konieczne jest wówczas rozszerzenie diagnostyki. Warto wtedy skonsultować się z terapeutą integracji sensorycznej.
Czym jest integracja sensoryczna?
Integracja sensoryczna jest to proces, który odpowiada za właściwy odbiór bodźców dochodzących z otoczenia. Mózg człowieka dokonuje ich rozpoznawania, interpretacji oraz zestawia je z poprzednimi doświadczeniami, w celu przygotowania reakcji. Jeśli wszystko w tym procesie działa właściwie, to dziecko zachowuje się zgodnie z przyjętymi zasadami, jest w stanie zapanować nad sobą i swoim zachowanie. Problem pojawia się w momencie, kiedy układ nerwowy nie jest w pełni dojrzały, a mózg nieprawidłowo odczytuje sygnały napływające z otoczenia. Wówczas reakcje dziecka są zaskakujące, często niezrozumiałe i problematyczne.
Jak może zachowywać się dziecko? Co powinno nas niepokoić?
Jest kilka kluczowych sygnałów wpływających na to, że rodzic lub nauczyciel powinien udać się na spotkanie ze specjalistą. Do najważniejszych można zaliczyć:
– trudności z koncentracją;
– brak umiejętności wyciszenia się i samodzielnego zorganizowania sobie czasu;
– pozostawanie w ciągłym ruchu, bieganie, skakanie, kręcenie się oraz trudności z usiedzeniem przy stoliku w trakcie wykonywania zadań;
– mówienie bardzo głośno, przekrzykiwanie innych połączone często z brakiem zrozumienia poleceń, które ktoś kieruje do dziecka;
– trudności z akceptowaniem nowych faktury, problem z ubieraniem się, konieczność wycinania metek w ubraniach;
– mocne przytulanie się, niszczenie zabawek, uderzanie innych, gryzienie, niezauważanie siniaków i ran, które się pojawiają.
Oczywiście nie jest to pełna lista, jednak na podstawie wyżej wymienionych objawów można dokonać wstępnej weryfikacji. Jeśli większość rzeczy pojawia się u twojego dziecka to dobrze jest spotkać się z terapeutą. Nie zawsze oznacza to od razu istnienie zaburzeń integracji sensorycznej. Zawsze jednak dostaniesz pakiet ćwiczeń, które wpłyną pozytywnie na rozwój dziecka, dostymulują układ nerwowy i dadzą szansę na lepsze radzenie sobie z nerwami, złością, frustracją czy gniewem.
A co gdy konieczna jest terapia?
Terapia dedykowana jest dzieciom mającym duże trudności z odbiorem bodźców z otoczenia. Jest to proces długotrwały składających się ze spotkań w gabinecie terapeutycznym oraz z pracy w domu, z wykorzystaniem zaleconych ćwiczeń i aktywności. Pierwsze widoczne efekty pojawiają się po ok. 8 miesiącach od rozpoczęcia działań terapeutycznych. Długo? Można stwierdzić, że bardzo długo, jednak trzeba mieć świadomość, że zawsze pracujemy z wyjątkową, a jednocześnie kruchą i wrażliwą osobą i nasze działania muszą być dopasowane do tempa jej rozwoju, jej potrzeb i możliwości. Nic na siłę! Terapia ma być skuteczna, a nie szybka!!!
Zaburzenia integracji sensorycznej nie są końcem świata. Można nauczyć dzieci jak sobie z nimi radzić i poprawić ich funkcjonowanie. Konieczne jest jednak świadome działanie, spotykanie się ze specjalistami i wykonywanie ćwiczeń w domu. Dzięki temu można znacznie poprawić jakość życia dziecka i … swoją. A przecież spokojny rodzic przelewa swój spokój również na dziecko.
Dbajcie więc o siebie nawzajem.